Poznaliśmy się na targach ślubnych Weselnik, takie Pary utwierdzają mnie w przekonaniu, że warto się trochę wysilić i wyjść do ludzi ze swoją reklamą, właśnie po to, by chociażby spotkać takie ciekawe osoby!
Adriana i Benjamin od początku wiedzieli, że ich sesja narzeczeńska będzie w industrialnym klimacie, w sumie nie dziwię się, skoro na przygotowaniach do ślubu ze ściany patrzyły na mnie prace Zdzisława Beksińskiego 😉
Dzięki za oprowadzenie mnie po zakamarkach stoczni!